Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (2024)

Z dusznego Rzymu przyjechaliśmy tam pociągiem. Wystarczył rzut oka na brązowe mury miasta i otaczające je zielone góry i już wiedziałam. Florencja dała mi wszystko, czego we Włoszech szukałam.

Wybrane przeze mnie noclegi we Florencji:

Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (1)

Hostel Archi Rossi

Od 19 euro za łóżko w świetnym pokoju wieloosobowym (ze śniadaniem)

Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (2)

Residenza Del Borgo

Od 70 euro za wspaniały pokój dwuosobowy

Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (3)

B&B I Quattro Poeti

Od 80 euro za pokój dwuosobowy (z freskami na suficie)

Szukaj najlepszych hoteli we FLORENCJI!

Jechaliśmy Uberem do naszego mieszkania (apartamentu? Pałacu?) na Via dei Neri. Wiedziałam, że to jest w centrum ale nie sprawdziłam jak bardzo. Powoli przedzieraliśmy się przez tłumy turystów i wąskie ulice, mijając najważniejsze zabytki miasta: kolorowe Duomo, piazza della Signoria, a nawet Ponte Vecchio. Ostatni fragment, na Via dei Neri, był wręcz surrealny – otaczał nas ogromny tłum, każdy zaglądał do środka by zobaczyć kto jedzie czarnym Audi.

Mieszkanie było nie mniej nierealne: wejście przez ogromną bramę na tłocznej ulicy, wysoka klatka schodowa z przestarzałą windą i drzwiami z pozłacanymi kołatkami. Ta kamienica to Palazzo Soldani, w którym znajdował się podobno jeden z pierwszych Banków Pobożnych, czyli instytucji kościelnych udzielających pożyczek bez procentu wiernym. Ten dom był w ruinie w XVII wieku i wtedy przeszedł gruntowną renowację, a kolejną w 1908. Właśnie tam wybraliśmy mieszkanie przezAirbnb, w którym zachowały się oryginalne freski sprzed 300 lat, z gołymi cherubinkami, niosącymi kwiatuszki i wianki. Podłoga była z terakoty, a za oknem: niekończące się dachy Florencji. W środku o każdej porze dnia i nocy dźwięki z ulicy, ludzie imprezujący w pobliskich klubach i zamawiający jedzenie w najsłynniejszych prosciutteriach we Włoszech, które są na Via dei Neri właśnie. Choć w weekendy trudno było tam zasnąć, było to najdziwniejsze i najcudowniejsze moje przeżycie we Włoszech. Zresztą, po co spać w takim mieście?

Via dei Neri – ulica kanapek, renesansowych pałaców i imprez

Takie właśnie motylki pilnowały naszego snu. Dobranoc, motylki!

Miłoszek otwiera portal domu(ma 190 cm wzrostu)

Wiem tylko, że nie jestem ani pierwszą, ani jedyną osobą która we Florencji się zakochała. Stolica Toskanii przyciąga tłumy turystów bo nie tylko jest tam nieprzyzwoicie włosko, ale i zabytków nie brakuje. Historyczna część jest niewielka i wszędzie można dojść pieszo, ale gęstość ważnych zabytków jest bodajże największa we Włoszech, a to potężny komplement w tym państwie. Florencja tomuzeum na muzeum na kościele na muzeum, tyle jest do zobaczenia. W mieście przez stulecia rządziła dynastia Medyceuszy, a kolejni władcy wspierali najwybitniejszych włoskich artystów: Leonarda da Vinci, Michała Anioła, Donatello, Boticelliego… Muzea obwieszone są ich dziełami – szczególnie wiele jest śladów Michała Anioła, w tym najsłynniejsza jego rzeźba: Dawid.

Pierwszą sprawą o jakiej musimy porozmawiać zanim co*kolwiek zaplanujemy jest fakt, że wejściówki do zabytków są bardzo drogie. Istnieje Firenze Card ważna 72 godziny, pozwalająca na wejścia przez priorytetową kolejkę do 72 miejsc. Kosztuje 72 euro (co jest najwyższą kwotą jaką widziałam za tego typu kartę) ale bardzo szybko opłaci się tym, którzy lubią sobie zwiedzać, bo wejście do dowolnego muzeum toco najmniej 10-15 euro, wstęp do większości kościołów również jest płatny.

Aż tak zwiedzaniem nie byłam zainteresowana, był kwiecień, była wisteria w ogrodzie Bardini, były kwiaty na ulicach, ciepłe i czyste powietrze. We Włoszech spędziłam wtedy już ponad miesiąc, sporo biegałam po dusznych i zatłoczonych zabytkach w Rzymie, miałam ochotę na spokój. „Florencja jest w kwietniu idealna” usłyszałam od Emmy z Airbnb, „nie ma aż tak wielu turystów a pogoda jest cudowna”. Choć odwiedzających i tak było strasznie dużo, trudno się z nią nie zgodzić. Kwiecień we Florencji to spełnienie wszystkich marzeń, jest idealnie ciepło a miasto jest dobre i do zwiedzania zabytków, i do spacerów, i do siedzenia na ławce z książką oraz gelato. Florencję można, a nawet trzeba, zwiedzać wyłącznie pieszo bo spacery po mieście to bajka. Nie zmęczą się nawet ci, którzy nie mają formy.

Sugeruję z bogatej listy zabytków wybrać tylko te, które wydają się najbardziej interesujące i nie planować za dużo zwiedzania, ale dać sobie czas na odpoczynek. Zabytki oglądane jedne po drugich tylko nużą i wkurzają, a przez ilość turystów z przyjemności niewiele pozostaje.

Sporo odwiedzających przeznacza też na Florencję jeden dzień lub nawet kilka godzin, a potem jedzie dalej. To najgorszy pomysł na świecie. W takiej sytuacji szczerze proponuję nie wchodzić nigdzie, tylko spacerować po mieście. Zwłaszcza, że w samych kolejkach do zabytków można spędzić kilka godzin.

Jak ktoś tak jednak lubi, to tutaj znajdzie obszerną listę większości miejsc wartych uwagi we Florencji.

Mi z muzeów najciekawsze wydają się:

  • Galleria dell’Accademia – najważniejszym, najbardziej rozpoznawalnym dziełem w tej galerii jest Dawid Michała Anioła, dlatego walą tam niewyobrażalne tłumy. Oczywiście rzeźba jest oryginalna. Samo muzeum jest niewielkie, znajduje się tamkolekcja renesansowych rzeźb oraz głównie średniowiecznych obrazów. Bardzo ciekawa jest też „Gipsoteka”, czyli kolekcja odlewów z gipsu – „szkiców” rzeźbiarzy przed pracą w marmurze i innych mediach.
  • Galleria Uffizi – ile tam jest znanych dzieł…! Rafael, Tycjan, Michał Anioł, Caravaggio – całe muzeum obrazów które na 100% znacie. Nie chcę przesadzić, ale wydaje mi się najlepszym, po Watykańskim, muzeum we Włoszech. Na pewno najlepszym renesansowym na świecie.
    Najsłynniejszy obraz w Uffizi to Narodziny Wenus.
  • Museo di Palazzo Vecchio – czyli ratusz Florencji znajdujący się na Piazza della Signoria. Budowla jest jeszcze z XIII wieku, odnawiana wiele razy. Można bezpłatnie wejść na niewielki dziedziniec w środku palazzo, warto też zwiedzić komnaty pokryte ogromnymi freskami i płaskorzeźbami.

Dobra, porozmawiajmy teraz o mnie i o Miłoszu, i o tym, co robiliśmy we Florencji. Przede wszystkim chodziliśmy sobie i szukaliśmy miejsc jak najdalej od ludzi. Właściwie to teraz tylko w ten sposóbzwiedzamy.

Drugiego dnia w mieście poszliśmy po południu na wzgórze Michała Anioła, niektórzy uważają, że stamtąd się roztacza najlepszy widok na miasto.

Wzgórze jest bardzo popularne, zwłaszcza podczas zachodu słońca, kiedy koło pięciu setek ludzi fotografuje widoki. Oprócz samego wzgórza warto też zaglądnąć do całkiem sporego ogrodu różanego poniżej (Giardino delle rose), w którym, choć jest w tak popularnym miejscu, można znaleźć „swoją” ławeczkę przykrytą różami i wiecie, przeżyć romantyczny moment z osobą którą kochacie, itd, itp. Tak tylko mówię.

Na przykład na tej ławeczce…

A zupełnie najlepiej jest pójść na prawo od piazzale Michelangelo (patrząc od rzeki), do biało-zielonej bazyliki San Miniato al Monte, podobno najpiękniejszego romańskiego budynku w Toskanii. Nie znam się dobrze na włoskich kościołach, ale co tam, napiszę: bazylika, cmentarz i widok są jednym z najbardziej malowniczych miejsc we Włoszech. Nawet jeśli macie lepsze typy, to musicie się zgodzić, że jest lepiej niż na Piazzale Michelangelo, spokojniej, bardziej intymnie. Wejdźcie do środka w trakcie gdy mszę prowadzą benedyktyni z klasztoru przy bazylice, słuchajcie jak cichutko modlą się starsi panowie w bieli, oglądajcie jak zachód wpada do ciemnego wnętrza, jak światło delikatnie barwi średniowieczne mozaiki, surowe malowidła, zielony marmur z Prato i biały z Carrary. Czy to prawdziwe miejsce? Wydaje mi się, że to sen.

Na pewno spałam jeszcze, gdy po ósmej rano poszliśmy stać w kolejce na kopułę Santa Maria del Fiore, katedry-symbolu Florencji, Włoch, renesansu, wszystkiego innego. Można spędzić kilka godzin gapiąc się na samą fasadę, tyle jest tam szczegółów, tyle niespotykanych zdobień: mozaik, płaskorzeźb, rzeźb, rozet, portali. W środku najfajniejszy jest fresk na kopule z przerażającymi diabłami, ale nie warto osobno wchodzić do kościoła bo malowidło można zobaczyć z bliska wchodząc na szczyt cupoli. Widok z niej jest cudny, czerwone dachówki i zielone wzgórza. A najlepsze w nim jest to, że nie widać żadnych bloków i drapaczy chmur, krajobraz jest nieskażony i jestem przekonana, że czterysta lat temu był dokładnie taki sam.

Dla widoku trzeba wstać jak najwcześniej, by uniknąć mocnego światła na fotach, kolejki i ludzi depczących po piętach.

Fasada Santa Maria del Fiore. Zdjęcie robione po południu, nie rano, stąd ilość ludzi

Freski na kopule

Widok z Santa Maria del Fiore, wieża na środku to dzwonnica

Nie chciało nam się iść na szczyt dzwonnicy (wieża koło katedry), ale nie odpuściliśmy sobie niepozornego baptysterium San Giovanni. Zdobią jezłote mozaiki i jest najstarszym budynkiem w mieście – było super. Bilet do Duomo, na kopułę, dzwonnicę i do baptysterium jest jeden, kosztuje 15 euro.

Nie jestem w stanie docenić miast które mają mało terenów zielonych, park musi być i kropka. Na szczęście we Florencji jest kilka fantastycznych ogrodów, absolutnych perełek. To właśnie w tej okolicy wymyślono ogrody renesansowe, zaprojektowane by sprawiać właścicielom i gościom przyjemność estetyczną. Sprawiają ją do tej pory.

Widok w ogrodzie Bardini

Ogród Bardini

W ogrodzie Boboli

Palazzo Pitti w ogrodzie Boboli

Na Instagramie wyczaiłam, że właśnie kwitnie wisteria w ogrodzie Bardini, oczywiście od razutam pobiegliśmy. Choć popularniejszym parkiem jest Boboli (są niedaleko siebie, można do nich kupić wspólny bilet), w Bardini jest bardziej kameralnie i równie pięknie. Dominują tam arkady z roślin, w tym najpiękniejsza, ta z delikatnej, fioletowej wisterii. Taki rzadki widok jest tylko w kwietniu i nawet nie musiałam czekać aż się ktoś usunie ze zdjęcia, bo prawie nikt tam nie chodzi.

A to daleko nie koniec atrakcji we Florencji, tylko wymieniłam tu takie, które zapadły mi w pamięć jako szczególnie piękne. Warto też:

  • chodzić uliczkami i szukać coraz to nowych widoków na katedrę i cupolę Brunelleschiego,
  • obserwować jak tworzą malowidła z kredy artyści na ViaCalimala,
  • przejść się między rzeźbami w Loggia dei Lanzi i na Piazza della Signoria,
  • kupić kanapkę w All’antico Vinaio na via dei Neri (albo w La Prosciutteria, jak ktoś woli focaccie),
  • pooglądać stanowiska z luksusową biżuterią na mościePonte Vecchio (który, mimo tłumów, jest zdecydowanie bardziej „autentyczny” niż most Rialto w Wenecji), ale nic nie kupować bo nieprzyzwoicie drogo,
  • pooglądać most Vecchio z mostu Santa Trinita,
  • zjeść lody w Gelateria Artigianale La Strega Nocciola (najlepsza lodziarnia we Florencji, sprawdziłam wszystkie inne),
  • wypić kawę na dachu galerii handlowej la Rinascente przy Piazza della Repubblica, jak tam traficie to się dowiecie czemu,
  • pooglądać jak turyści (bo wszyscyzebrani tutaj jesteśmyprzecież Podróżnikami!) pocierają ryjek dzika Porcellino pod arkadami XVI-wiecznego targu (Mercato del Porcellino).
  • siedzieć godzinami nad Arno z lampką wina. Lub, a co tam, z całą butelką. W Toskanii wolno.

Zdecydowanie warto po drugiej, południowej stronie Arno przejść się uliczkami na wschód od Via de’ Guicciardini (przede wszystkim Via dei Vellutti) i zaglądać do ukrytych warsztatów szewców robiących buty na zamówienie, restauratorów dzieł sztuki, krawców, malarzy, złotników, garbarzy, garncarzy, stolarzy, florystów… Raz po raz musiałam zadawać sobie pytanie czy to miejsce jest prawdziwe i jak to możliwe, że jest na tej samej planecie co, powiedzmy, Gorzów Wielkopolski czy osiedle Borek Fałęcki, ale widziałam to wszystko na własne oczy i przysięgam, to tam czeka. Jak tu nie odwiedzać Florencji, jak nie kupić biletów powrotnych i jak nie zamieszkać na zawsze już w Palazzo Soldani? Nie da się.

Ponte Vecchio

Sklepiki z biżuterią na Ponte Vecchio

Żeby nie było tu samych superlatyw dodam, że Mercato Centrale we Florencji jest okropnym miejscem. Choć w krytej części targu jest dużo lokalnych produktów, otaczające go stragany są pełne wyrobów które nijak nie wyglądają mi na włoskie a sprzedawcy są nachalni i bardzo chamscy. Florencja słynie z wyrobów skórzanych, ale Mercato nie jest miejscem gdzie należy je kupować.
Fantastyczny post o tym, jak rozpoznawać podróbki włoskich produktów i gdzie we Florencji kupić prawdziwe skórzane (i nie tylko) wyroby znajdziecie u Girl in Florence.

We Florencji jest też naprawdę dużo ludzi, nawet jak piszę, że w kwietniu dało się wytrzymać to mam na myśli „dostawałam z łokcia tylko trzy razy dziennie, w sezonie przewidywałabym pięć”. Dochodzi do tego, że odwiedzanie zabytków i obcowanie ze sztuką przestaje być jakąkolwiek przyjemnością. Uciekajcie na zewnątrz, jak najdalej od dusznych budynków i ludzi w sandałach ze skarpetami. Do cudownych, renesansowych widoków niezepsutych wieżowcami i blokami, do małych warsztatów rzemieślniczych, do parków, ławeczek, kwiatów. Florencja to miejsce niesamowite i rzadkie, kupujcie bilety teraz, podziękujecie mi później.

Wybrane przeze mnie noclegi we Florencji:

Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (42)

Hostel Archi Rossi

Od 19 euro za łóżko w świetnym pokoju wieloosobowym (ze śniadaniem)

Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (43)

Residenza Del Borgo

Od 70 euro za wspaniały pokój dwuosobowy

Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (44)

B&B I Quattro Poeti

Od 80 euro za pokój dwuosobowy (z freskami na suficie)

Szukaj najlepszych hoteli we FLORENCJI!

Więcej czytania? Proszę bardzo!

Najlepszym źródłem informacji o Florencji jest blog Girl in Florence, koniec kropka. U Georgette znajdziecie:

Airbnb w palazzo można znaleźć tutaj.Ceny poza sezonem i na dłuższe wynajmy dużo niższe, dodatkowo ode mnie macie 65 zł zniżki na pierwszą rezerwację.

KategorieWłochy

Tagi

FlorencjarenesansWłochy

Florencja: jak zwiedzać najwspanialsze miasto Włoch. Piękne miejsca, pyszne jedzenie (2024)

References

Top Articles
#yandere tanjiro x reader | tinandabin
The Fate of Tanjiro and Nezuko Revealed in the Final Chapters of the “Demon Slayer” Manga
What Did Bimbo Airhead Reply When Asked
The Largest Banks - ​​How to Transfer Money With Only Card Number and CVV (2024)
Occupational therapist
Toyota gebraucht kaufen in tacoma_ - AutoScout24
Sinai Web Scheduler
My Vidant Chart
Www.paystubportal.com/7-11 Login
Ree Marie Centerfold
Charmeck Arrest Inquiry
Calmspirits Clapper
ocala cars & trucks - by owner - craigslist
“In my day, you were butch or you were femme”
Craiglist Galveston
How do I get into solitude sewers Restoring Order? - Gamers Wiki
How Much You Should Be Tipping For Beauty Services - American Beauty Institute
Pickswise Review 2024: Is Pickswise a Trusted Tipster?
Tips on How to Make Dutch Friends & Cultural Norms
Ivegore Machete Mutolation
Www.publicsurplus.com Motor Pool
67-72 Chevy Truck Parts Craigslist
Обзор Joxi: Что это такое? Отзывы, аналоги, сайт и инструкции | APS
Doctors of Optometry - Westchester Mall | Trusted Eye Doctors in White Plains, NY
Expression Home XP-452 | Grand public | Imprimantes jet d'encre | Imprimantes | Produits | Epson France
Town South Swim Club
Rays Salary Cap
Rush County Busted Newspaper
Jeep Cherokee For Sale By Owner Craigslist
Human Unitec International Inc (HMNU) Stock Price History Chart & Technical Analysis Graph - TipRanks.com
Craigslist Com Humboldt
2008 Chevrolet Corvette for sale - Houston, TX - craigslist
Srg Senior Living Yardi Elearning Login
Hell's Kitchen Valley Center Photos Menu
Stanford Medicine scientists pinpoint COVID-19 virus’s entry and exit ports inside our noses
Sam's Club Gas Prices Deptford Nj
Pro-Ject’s T2 Super Phono Turntable Is a Super Performer, and It’s a Super Bargain Too
Emily Browning Fansite
Mbfs Com Login
Differential Diagnosis
Expendables 4 Showtimes Near Malco Tupelo Commons Cinema Grill
Yale College Confidential 2027
Fatal Accident In Nashville Tn Today
Truck Works Dothan Alabama
Graduation Requirements
Advance Auto.parts Near Me
Gummy Bear Hoco Proposal
Ciara Rose Scalia-Hirschman
The Goshen News Obituary
The Missile Is Eepy Origin
Latest Posts
Article information

Author: Amb. Frankie Simonis

Last Updated:

Views: 6028

Rating: 4.6 / 5 (56 voted)

Reviews: 87% of readers found this page helpful

Author information

Name: Amb. Frankie Simonis

Birthday: 1998-02-19

Address: 64841 Delmar Isle, North Wiley, OR 74073

Phone: +17844167847676

Job: Forward IT Agent

Hobby: LARPing, Kitesurfing, Sewing, Digital arts, Sand art, Gardening, Dance

Introduction: My name is Amb. Frankie Simonis, I am a hilarious, enchanting, energetic, cooperative, innocent, cute, joyous person who loves writing and wants to share my knowledge and understanding with you.